Cztery sposoby na motywację

Jakiś czas temu prowadziłam warsztaty dla grupy przedsiębiorców. Zostałam wynajęta przez firmę, które poprosiła mnie, abym poprowadziła zajęcia z budowania strategii marketingowych.

I tak się czasem zdarza, że w trakcie tego typu warsztatów pojawiają się osoby nastawione na „NIE”. W tym przypadku był to człowiek, który słuchał mnie przez jakiś czas i w pewnym momencie powiedział głośno:

„Gdyby, chociaż 50% z tego, co mówisz pozwoliłoby mi rozwiązać połowę moich problemów to bym chyba poszedł i się powiesił.”

Przyznam, że zamurowało mnie w tym momencie i na początku nie wiedziałam, co mam odpowiedzieć. Pomyślałam, że jego nastawienie i bardzo mocne przywiązanie do problemów jest bardzo przykre.

Jest to przykre, o tyle, że od czasu do czasu spotykam się z osobami, właśnie w ten sposób nastawionymi – i są to właściciele biznesów. Pewnie znasz statystyki, które mówią, że około 80% firm upada lub jest zamykanych w ciągu pierwszych 5 lat. Z pozostałych 20% kolejne 80% nie wytrzymuje próby czasu i po 10 latach mamy około 96% firm, które się zamknęły.

Myślę, że jedną z przyczyn, że firmy nie są w stanie przetrwać próby czasu jest kwestia niskiej motywacji, braku wiary w to, że można coś poprawić, coś zmienić oraz, że można szukać innych rozwiązań.

Na rynku jest mnóstwo fantastycznych ludzi, którzy mają pomysł na biznes, którzy mogliby przekazać innym, coś bardzo wartościowego, a niestety tego typu myślenie powoduje, że nie udaje im się tego zrealizować.

Dlatego dzisiaj zaproponuję Tobie cztery sposoby na motywację w prowadzeniu przedsiębiorstwa. Są to sposoby, które wypracowałam przez 11 lat prowadzenia własnego biznesu. Startowałam z dwiema firmami, które budowałam kompletnie od zera. Pamiętam jak to jest, kiedy musisz inwestować w firmę a nie dostajesz zwrotu. Wiem jak to jest, kiedy pojawia się frustracja i co się dzieje, kiedy jakiś klient Ci nie zapłaci. Czasami może wydarzyć się coś takiego, co kompletnie nie jest zgodne z twoim planem i pojawia się niespodziewanie a ty nie wiesz jak sobie z tym poradzić. Wiem również, jakie myśli mogą się w tym momencie pojawić w głowie i jak bardzo człowiek może być przygaszony.

Dlatego daję Ci teraz narzędzia, które możesz wykorzystać od dzisiaj.

Pierwsza rzecz, do której chcę Cię zachęcić to wizualizowanie.

Ale nie jest to wizualizowanie z cyklu – teraz będę sobie myśleć, że pieniądze lecą mi na głowę, a za 3 minuty albo za dzień te pieniądze rzeczywiście spadną mi “ z nieba”. Mam na myśli wizualizowanie, które oparte jest na planowaniu. Pracując z moimi klientami zachęcam ich na samym początku, żeby stworzyli wielką wizję tego gdzie chcą być za 10 lat. A później, żeby ta wizja rzeczywiście mogła się zrealizować to proponuje dosłownie codzienne wizualizowanie a przynajmniej kilka razy w tygodniu. Musisz nastawić swój umysł na to, aby po prostu iść do celu bez względu na okoliczności. Skoncentruj się na tym, czego chcesz .

Co należy zrobić, żeby wizualizowanie mogło przynieść efekty?

Ja raz w miesiącu tworzę plan na kolejny rok, później raz w tygodniu – plan na tydzień i każdego dnia na podstawie mojej wizji ustalam działania, które mają mi pozwolić zrealizować wizję.

Zawsze zaczynam od porannej wizualizacji, która zajmuje mi od kilku do kilkunastu minut po to, żeby nastawić swój umysł na sukces na osiągnięcie tego, co chcę osiągnąć. Nie oznacza to jednak, że to, o czym myślę jest dziennie takie samo. Wszystko ulega lekkim zmianom na podstawie tego, co zmienia się w trakcie mojego życia, czy w trakcie rozwoju biznesu.

Druga rzecz, do której chcę Ciebie zachęcić to obserwowanie i uczenie się od ludzi, którzy prowadzą biznes zgodny z Twoimi wartościami.

Dlaczego powinni być to ludzie, którzy prowadzą biznes zgodnie z Twoimi wartościami?

Ponieważ czasami zdarza się, że próbujemy doścignąć jakiś przedsiębiorców, których biznesy zupełnie nie przystają do tego, dokąd my zmierzamy. I w tym momencie okazuje się, że nie osiągamy takich efektów, jakie byśmy chcieli. Warto wybierać sobie mistrzów i osoby, z których czerpiemy w sposób bardzo uważny.

Z drugiej strony taka obserwacja, podpieranie się wiedzą innych daje niezwykła wartość, ponieważ załóżmy, że nie jesteś teraz w miejscu, w którym chciałbyś być to może się okazać, że są rzeczy, których po prostu nie wiesz. A na rynku z całą pewnością są przedsiębiorcy, którym to się już udało. Dowiedz się od nich, co oni takiego zrobili. To mogą być trenerzy, którzy się chętnie podzielą swoim doświadczeniem. Mogą to być nawet Twoi znajomi, czy znajomi znajomych, do których możesz zdobyć telefon i zapytać się jak oni to zrobili. To jest też bardzo duża inspiracja. Podam przykład: jeżeli nie jesteś w stanie osiągnąć pewnych efektów, a widzisz, że ktoś inny je osiągnął, Twój umysł dowiaduje się, że jest to możliwe. W tym momencie dużo łatwiej jest podjąć podobne działanie. I to bardzo pomaga w budowaniu swojej własnej motywacji.

Trzecia rzecz, do której zapraszam to bycie wdzięcznym i szukanie wszystkich pozytywnych rzeczy, które zdarzyły Ci się każdego dnia.

Ja praktykuje wdzięczność trzy razy dziennie po to, żeby sobie przypominać, że oprócz wyzwań i problemów, jakie się pojawiają, jest mnóstwo dobrych rzeczy, które do mnie przychodzą. A dodatkowym, bardzo ciekawym zabiegiem jest to, że jeżeli pojawi się coś, co mnie przytłoczy lub mnie się nie podoba, to zadaję sobie pytania: czego nauczyła mnie ta sytuacja? – albo, czego miała mnie nauczyć?

Ostatnia rzecz, to wychodzenie po za strefę komfortu.

Powołam się teraz na bardzo ciekawą myśl Joe Vitale, który jest autorem kilku wspaniałych książek. Napisał kiedyś w jednej z nich, że za jego największym lękiem, kryje się zazwyczaj największa szansa. I muszę przyznać, że to twierdzenie również sprawdza się w moim życiu.

Skutkiem ubocznym przekraczania swoich lęków jest budowanie odwagi. A z odwagą jest tak, że praktycznie pozwala Ci ona przekraczać różnorodne bariery, pokonywać problemy, pokonywać przeszkody – nie tylko w biznesie, ale również w Twoim życiu codziennym. Przekraczanie lęku to jedna z najlepszych rzeczy, jaką możesz dla siebie zrobić i praktykować każdego dnia.

Zapamiętaj cztery najważniejsze elementy motywacji:

• Wizualizuj to, dokąd chcesz dojść. Wyobrażaj sobie swój własny cel.

• Inspiruj się innymi osobami, które są dalej niż ty.

• Bądź wdzięczny za każdą rzecz, która przychodzi do Ciebie i wyciągaj wnioski, ucząc się na podstawie życiowych wyzwań.

• Wychodź poza strefę komfortu.

Zaplanuj każdą z tych rzeczy na papierze. Rzeczy nie zapisane, zwykle znikają z pola widzenia i przestajemy się nimi zajmować.

Ja wpisałam do kalendarza bycie wdzięcznym oraz wizualizację i za każdym razem jak to zrealizuje to odhaczam, że jest to dzisiaj wykonane.

Wprowadź to na najbliższe 3 tygodnie, aby sprawdzić, jakie efekty Ci to przyniesie. Możesz później do mnie napisać maila i podzielić się swoimi refleksjami.

Rozwijaj się i buduj biznes w zgodzie z samym sobą i własną pasją.

Comments

comments