Dlaczego warto budować z klientami relację i zająć się “luką doznaniową”
Targi to świetne miejsce do budowania relacji z potencjalnymi klientami. Spędziłam na targach mnóstwo czasu i powiem Ci, że większość firm, które tam oglądałam ma rozczarowujące metody na pozyskiwanie kontaktów za pomocą tego kanału. Podstawowy błąd polega na tym, że przedstawiciele handlowi zajmują się sobą, zamiast skoncentrować się na kliencie. To samo można zresztą spotkać w wielu sklepach detalicznych.
Ostatnio weszłam do jednego z nich: franczyza bardzo znanej sieci i zastałam ekspedientkę na przyjmowaniu życzeń urodzinowych. Musiałam czekać minutę, zanim mój kontakt wzrokowy skłonił ją do zakończenia rozmowy. Wiele osób dyskutuje z kolegami, pije alkohol i często prowadzi pogaduszki z niewłaściwymi osobami. Hostessy, zatrudniane do pracy na targach są źle szkolone i niedoinformowane. A ponad wszystko wiele firm zapomina o kilku podstawowych kwestiach. Po pierwsze do klienta należy wyjść, ale potraktować go jak dobrego przyjaciela, któremu chcemy pomóc, zamiast potencjalny łup, któremu chcemy wydrzeć pieniądze. Po drugie należy w odpowiedni sposób pozyskiwać kontakty do potencjalnych klientów i później pozostać obecnym w ich życiu. Nawet, jeśli ktoś aktualnie nie poszukuje Twojego produktu, to może się okazać, że w przyszłości, będzie o tym myślał i jeśli teraz zachowasz się w odpowiedni sposób, później przyjdziesz klientowi na myśl w pierwszej kolejności. Kolejna sprawa – postaraj się, żeby klient wyszedł z targów z wartościowymi dla siebie materiałami, których za chwilę nie wyrzuci do kosza. Daj mu trochę swojej wiedzy, która pozwoli mu lepiej skorzystać z produktu, którym jest zainteresowany. Pamiętaj, że jeśli klient otrzyma od Ciebie coś, co Cię wyróżni na tle konkurencji, możesz zostać zapamiętany.
Jeżeli to, co robię podoba Ci się i rozważasz zatrudnienie mnie jako coacha, zapisz się na bezpłatną konsultację.
Nie ma jeszcze komentarzy.